środa, 10 listopada 2010

Judith Butler: Walczące słowa

Stawką w tej definicji uniwersalności jest rozróżnienie między idealizującym założeniem konsensusu, który jest na swój sposób już dany, a wizją konsensusu jako czegoś, co dopiero musi być zbudowane, na przekór konwencjom kierującym naszymi wyprzedzającymi go oczekiwaniami. [...] Antycypowana uniwersalność, dla której nie mamy gotowego pojęcia, polega na tym, że jej artykulacje pojawią się (jeśli w ogóle się pojawią) dopiero wskutek zmagań o uniwersalność toczonych na jej obecnych wyobrażonych granicach.

[...]

Krytyczne zadanie nie polega więc na mówieniu „przeciw” prawu, jak gdyby prawo było czymś zewnętrznym wobec mowy, a mowa była uprzywilejowanym nośnikiem wolności. Jeśli mowa zależy od cenzury, to zasada, której można chcieć się przeciwstawić, jest zarazem zasadą kształtującą opozycyjną mowę. Jedynym, co można przeciwstawić granicom wytyczonym przez wykluczenie, jest wytyczenie ich na nowo w inny sposób.


Judith Butler, Walczące słowa. Mowa nienawiści i polityka performatywu, przeł Adam Ostolski, Warszawa 2010
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...