niedziela, 22 lutego 2009
O ludziach i narkotykach
Największe wyzwanie, jakie stoi dziś przed progresywną polityką narkotykową, to uczynienie z narkotyków i narkomanii kwestii praktycznych, dotyczących sporu o to, jak ma wyglądać nasz wspólny świat. Spróbujmy wyobrazić sobie, że narkomania nie wymaga jakichś szczególnych, wyjątkowych metod działania, innych niż np. psie kupy w miastach czy chroniczny niedobór mieszkań. Że narkotyki to nie jakieś Zło absolutne, lecz po prostu jeden z kłopotliwych, zdolnych powodować wiele cierpienia elementów świata, w którym żyjemy. Jak mogłaby wyglądać taka „zwyczajna polityka”? - zastanawiam się we wstępie do książki Polityka narkotykowa. Przewodnik Krytyki Politycznej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
naturalne, roślinne psychodeliki powinny być dozwolone wraz z rzetelną informacją na ich temat
OdpowiedzUsuńto co pochodzi z przyrody powinno być dozwolone...